sobota, 2 listopada 2024

Doświadczenia są wyznacznikiem prawdy, nie słowa

 Doświadczenia są wyznacznikiem prawdy, nie słowa – duchowosc.annamart.pl


Doświadczenia są wyznacznikiem prawdy, nie słowa

Opublikowane przez Piotr Mart w dniu 


Wczoraj otrzymaliśmy maila od osoby, której dzień wcześniej zrobiliśmy sesję. Marcin – bo tak ma na imię ta osoba, napisał coś, o czym już wspominałem, gdy pytacie mnie o dowody na prawdziwość słów, które wypowiadamy: “odczuć nie da się sfałszować”.  

Religia katolicka, która mówi wiele pięknych słów, ale doświadczenia są bardziej prawdziwe niż jakiekolwiek słowa. A jakie rzeczy doświadczamy jako Polacy?  

Na przykład nieporównywalnie większą ilość śmierci na drogach w przeliczeniu na 1 mln mieszkańców niż np. w Szwecji (Polacy dla ochrony wożą w samochodach przedmioty z energiami demonicznymi jak: różańce, obrazki, krzyżyki itd). Osoby uzależnione od alkoholu i olbrzymi problem, w szczególności w rodzinach katolickich, gdzie trzymane są przedmioty religijne, które dają dostęp bytom do osób (w szczególności mężczyzn) w danej rodzinie. Ten problem jest jeszcze bardziej widoczny na wschodzie np. w Rosji. 

Ludzie także nie zauważają zupełnie faktu, że osoby opętane to te, które są najbardziej religijne. Często to są dzieci, które zawierzyły swoim rodzicom, że należy modlić się do przedmiotów, do krzyża, do obrazów i że te rzeczy są święte.  

Nawet księża egzorcyści katoliccy dziwią się, że ich modlitwy do Matki Boskiej są dużo skuteczniejsze niż modlitwy do Boga (tego świata) i zupełnie nie rozumieją skąd u nich takie doświadczenia, kto stoi za Matką Boską i dlaczego Wszechmogący Bóg (Szatan), jest mniej skuteczny niż MB.  

Tylko ostatni przypadek jednej z Pań, która zajmowała się chłopakiem, który był autystyczny (Taką dostał diagnozę. W wieku 34 lat zachowywał się jak 3-latek.), gdy tuż po komunii został opętany przez byt piekielny wchodzący z krzyża i jego stan umysłu z 10 lat cofnął się do około 3 lat i na takim poziomie 3-latka pozostał, gdy chłopak ma dzisiaj 34 lata, a rodzice przez lata szukali pomocy i zrozumienia, co naprawdę się wydarzyło i jak pomóc swojemu dziecku. W pokoju w ośrodku, gdzie tym chłopcem się zajmują, wciąż wisi krzyż, który pozwolił bytowi opętać chłopca i dosłownie zająć jego umysł! To są doświadczenia rodziców, opiekunów i dzieci, które potwierdzają prawdziwość słów, które Wam przekazujemy.  

To są wszystko doświadczenia osób, które są prawdziwe, na tle kłamliwych słów, które nie mają potwierdzenia w doświadczeniach. Gdy tysiące ludzie usuwa przedmioty, które dają wejście bytom i czują albo ataki, albo poprawę w nastroju i samopoczuciu to są doświadczenia, które potwierdzają prawdziwość słów. Słowa same w sobie nie są prawdziwe, gdy nie mają potwierdzenia w doświadczeniach.  

A oto fragment recenzji Marcina: 

“Ogólne odczucia po sesji. 

Obudziłem się w niedzielę rano jak w filmie… Wiedziałem zanim dostałem maila. Wybieraliśmy się z żoną do jej rodziców (domek w górach nad jeziorem) 

Czułem, że coś się stało. Coś pozytywnego. Znosiłem rzeczy do auta i w windzie mówię sam do siebie, że czuję się jak inna osoba… 

Po czym w drodze czytam maila ad was. 

Człowiek na początku nie może mieć 100% pewności z kim ma do czynienia, musicie mi wybaczyć, bo nie byłem przekonany na 100% nie sądziłem, że tak wyraźnie to poczuje, bo wymyślić historie, że ktoś jest gdzieś zamknięty i gdzieś się go przeniosło i już jest ok to wymyśli każdy w miarę ogarnięty. Odczuć nie da się sfałszować… A ja jestem bardzo zaangażowany i po sesji widzę efekty chociaż minął 1 dzień.” 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszyscy żyjemy w Matrixie

  www.youtube.com/@PiotrMart